Wzięcie kredytu bez wkładu własnego jest aktualnie niemożliwe, dlatego warto zawczasu zabezpieczyć się i oszczędzić potrzebną gotówkę. Nie każdemu przyjdzie to jednak z łatwością, dlatego podpowiadamy kilka sposobów na to, skąd wziąć pieniądze na zabezpieczenie kredytu.
Nowe mieszkania w Opolu mogą być finansowane z wykorzystaniem kredytu hipotecznego. Przy kredycie często zaskakują nas koszty, które musimy ponieść na początku, a są one niemałe i zależą od wartości nieruchomości: 20% wkładu własnego i ok. 10% kosztów okołokredytowych. Nie każdy jest przygotowany i posiada takie oszczędności. W takim przypadku można znaleźć ofertę banku, który akceptuje niższy (min. 10%) wkład własny, ale wtedy konieczne jest wykupienie ubezpieczenia, zwiększającego miesięczna ratę kredytu. Innym sposobem jest zaoferowanie bankowi alternatywy dla gotówki. Może być nią działka budowlana, inna nieruchomość pod hipotekę, środki z konta emerytalnego czy nieruchomość bliskiej osoby. Gdy żadna z tych opcji nie wchodzi w grę trzeba uzbierać wymaganą gotówkę. W jaki sposób to zrobić?
Sprzedaj niepotrzebne rzeczy
Najlepiej oszczędzanie zacząć od oczyszczenia przestrzeni z niepotrzebnych lub nieużywanych rzeczy. Ubrania, książki, sprzęt elektroniczny, nietrafione prezenty czy nawet meble. Cały dochód niech od razu trafi na konto bankowe – najlepiej oszczędnościowe, z którego przelewy wiążą się z dodatkową opłatą. W trakcie sprzątania z pewnością okaże się, że mamy pokaźną kolekcję przedmiotów, którym możemy dać drugie życie, a jednocześnie zasilimy swoją skarbonkę.
Zminimalizuj wydatki
Warto przeanalizować swoje koszty – wydatki na jedzenie, zachcianki, opłaty czy kawę na mieście. Zobaczmy, gdzie możemy zmniejszyć sumę wydawanych pieniędzy. Może codzienną wizytę w kawiarni da się zastąpić kawą w kubku termicznym, z samochodu na jakiś czas przesiąść się na rower lub do komunikacji miejskiej, przykręcić grzejniki i zwracać uwagę na to, aby nie marnować wody. Na ten czas zrezygnujmy z wydatków na nowe ubrania, a wszelkie przyjemności przełóżmy na moment, kiedy uzbieramy na wkład własny.
Odkładaj nadwyżki
Wszystkie nadwyżki z rachunków, wydatków i dodatkowych pieniędzy, np. z premii uznaniowej odkładajmy na rachunek wkładu własnego. Jeśli dostajemy pieniądze z programu 500+, wzięliśmy nadgodziny w pracy, czy dostaliśmy gotówkę w prezencie od rodziny – wszystko od razu odkładamy na konto. Dzięki temu nie będzie nas kusiło wykorzystanie dodatkowych złotówek na inne cele.
Pożycz od rodziny
To ostateczny ruch, szczególnie jeśli brakuje nam już niewiele, a czas działa na naszą niekorzyść, bo np. znaleźliśmy wymarzone mieszkanie w idealnej lokalizacji i nie chcemy, aby ktoś nas wyprzedzić. Możemy wtedy poprosić o pomoc bliskich: rodziców, dziadków, rodzeństwo albo przyjaciół. Łatwiej będzie ustalić warunki i termin spłaty, a z racji naszej relacji gotówkę oddamy w takiej samej kwocie, w jakiej ją pożyczyliśmy.