Podróże kształcą i rozwijają. Dzięki nim uczymy się samodzielności i zaradności w nietypowych sytuacjach. Dochodzenie odszkodowania po wypadku za granicą niewątpliwie również przyczyni się do poprawy naszej zaradności i obycia w świecie, w którym trzeba się mierzyć z sytuacjami przekraczającymi w danym momencie nasze umiejętności. Jak poradzić sobie po wypadku w Anglii?
O czym należy wiedzieć gdy jesteśmy ofiarą wypadku?
Wypadek wypadkowi nie jest równy. Co innego, gdy dochodzi do kolizji na drodze, a co innego gdy niefortunnie upadniemy w pracy i odniesiemy dotkliwe obrażenia. Zawsze jednak sprawę należy zgłosić, czy to wzywając policję, czy udając się do pracodawcy. O zgłoszeniu wypadku w pracy częściej zapominamy, zakładając, że nie ma namacalnego sprawcy lub chociażby jasnej sytuacji, kto jest winny. Tymczasem fakt jest taki, że pracodawca jest zobowiązany zapewnić nam bezpieczne warunki pracy I minimalizować ryzyko jakichkolwiek zagrożeń. Nim zrezygnujemy ze zgłoszenia wypadku w pracy, warto sprawdzić, czy te obowiązki zostały dopełnione. Zgłoszenie wypadku jest właściwie warunkiem wstępnym procesu o uzyskanie odszkodowania.
Pamiętajmy, że w UK prawo do odszkodowania ma każdy, niezależnie od pochodzenia i obywatelstwa, jeśli tylko wypadek nastąpił nie z jego winy oraz, jeśli doznał w jego efekcie obrażeń fizycznych czy psychicznych, dolegliwości bólowych, strat materialnych. Należy więc zadbać o wszelką medyczną dokumentację powypadkową. Dużą wartość mają też zeznania świadków zdarzenia, o których zeznania warto zadbać jak najszybciej, by nie zatarły się w głowach lub, by osoby te z czasem nie stały się nieosiągalne. Co zrobić, by nic nam nie umknęło?
Wypadek w UK – jak postępować?
Po wypadku rzadko człowiek jest zdolny do logicznego myślenia, bywa, że myśli i zachowuje się chaotycznie. Dodatkowo zwyczajnie może mieć ograniczoną możliwość działania ze względu na swój stan fizyczny czy psychiczny po zdarzeniu. Dlatego niezwłocznie powinniśmy skontaktować się z kancelarią zajmująca się dochodzeniem odszkodowań. Uzyskamy tam analizę naszej sprawy, która wcale nie musi być oczywista, a także dowiemy się krok po kroku, co powinniśmy zrobić lub co zostanie poczynione w naszym imieniu. Co ważne po wypadkach za granicą, rozmowy z prawnikami odbywają się w ojczystym języku, ściąga to stres związany z komunikacją w języku, który często nie jest nam dobrze znany.
Doświadczeni specjaliści od odszkodowań zagwarantują nam nie tylko najwyższe możliwe zadośćuczynienie, ale też pomogą w uzyskaniu zastępczego samochodu czy pokierują do odpowiednich specjalistów. Możemy naturalnie obawiać się kosztów związanych ze zleceniem sprawy kancelarii. Jednak w UK większość renomowanych firm odszkodowawczych działa na zasadzie no win – no fee, co oznacza, że jeśli sprawa nie zostanie wygrana, nie ponosimy żadnych kosztów. W sytuacji wygranej kancelaria pobiera od nas jakiś procent uzyskanego zadośćuczynienie.
Jak łatwo zauważyć, wiele jest powodów do tego, by prowadzenie sprawy o odszkodowanie zlecić firmie, niż samemu narażać się na stres. Podstawowy powód jest taki, że czas, który spożytkowalibyśmy na samodzielne załatwianie formalności, możemy przeznaczyć na czynności przywracające nas do zdrowia, a tym samym sprawności i możliwości powrotu do pracy, dla której bardzo często za granicą przebywamy.
Insito Group zajmuje się pomocą w uzyskaniu odszkodowań z UK, a szczegóły znajdziesz na stronie https://insito-odszkodowania.uk/